Komentarze do: Łódzka Kolej Aglomeracyjna – będzie „łódzkie metro” czy kolejna porażka? /blog/2011/01/01/lodzka-kolej-aglomeracyjna-bedzie-lodzkie-metro-czy-kolejna-porazka/ łódzka inicjatywa na rzecz przyjaznego transportu Thu, 17 Oct 2013 23:31:33 +0000 hourly 1 http://wordpress.org/?v=3.0.1 Autor: Tomasz Bużałek /blog/2011/01/01/lodzka-kolej-aglomeracyjna-bedzie-lodzkie-metro-czy-kolejna-porazka/comment-page-1/#comment-124 Tomasz Bużałek Tue, 01 Feb 2011 23:16:24 +0000 /blog/?p=329#comment-124 Owszem, wykorzystanie tej linii brane jest pod uwagę, ale dopiero w dalszych etapach. Pamiętajmy, że mówimy tu o systemie, który aby na siebie "zarobić" musi wozić tysiące pasażerów. Organizacja transportu zbiorowego polega na znalezieniu wspólnego mianownika dla podróży wielu pasażerów. Tym samym trzeba brać pod uwagę wszystkie "miejsca przeznaczenia". Może więc dla kogoś jadącego ze Zgierza na Widzew szybciej byłoby linią przez Stoki, ale nie znajdzie się 10 tysięcy takich osób w ciągu doby, aby zapełnić bezpośredni pociąg choćby co pół godziny, zwłaszcza, że obie te stacje położone są dość peryferyjnie - więcej pasażerów z Kutna, Łowicza, Głowna zmierza do centrum Łodzi, a do centrum łatwiej dostać się z dworca kaliskiego. Jeszcze inną kwestią jest stan linii Widzew - Zgierz. Aby kolej pasażerska mogła tam funkcjonować linia musiałaby praktycznie zostać wybudowana od nowa. Owszem, wykorzystanie tej linii brane jest pod uwagę, ale dopiero w dalszych etapach. Pamiętajmy, że mówimy tu o systemie, który aby na siebie „zarobić” musi wozić tysiące pasażerów. Organizacja transportu zbiorowego polega na znalezieniu wspólnego mianownika dla podróży wielu pasażerów. Tym samym trzeba brać pod uwagę wszystkie „miejsca przeznaczenia”. Może więc dla kogoś jadącego ze Zgierza na Widzew szybciej byłoby linią przez Stoki, ale nie znajdzie się 10 tysięcy takich osób w ciągu doby, aby zapełnić bezpośredni pociąg choćby co pół godziny, zwłaszcza, że obie te stacje położone są dość peryferyjnie – więcej pasażerów z Kutna, Łowicza, Głowna zmierza do centrum Łodzi, a do centrum łatwiej dostać się z dworca kaliskiego. Jeszcze inną kwestią jest stan linii Widzew – Zgierz. Aby kolej pasażerska mogła tam funkcjonować linia musiałaby praktycznie zostać wybudowana od nowa.

]]>
Autor: Franc /blog/2011/01/01/lodzka-kolej-aglomeracyjna-bedzie-lodzkie-metro-czy-kolejna-porazka/comment-page-1/#comment-123 Franc Tue, 01 Feb 2011 23:03:21 +0000 /blog/?p=329#comment-123 Witam Mam pytanie dotyczące ŁKA , chciałbym zapytać czy przewidywane jest w przyszłości wykorzystanie na potzreby Kolei Aglomeracyjnej lini Widzew -Zgierz gdzie kiedyś znajdowaly się dwie już dziś zapomniane stacje osobowe: Łódź Stoki i Łódż Radogoszcz (Wschód) Jest to linia jednotorowa jednak przemieszczanie się linią (nazwijmy to Zieloną według powyższego planu) z Widzewa do Zgierza drogą okrężną nieco mija się z celem jaki ma być skracanie czasu dojazdu do miejsca przeznaczenia. Jeśli Nie to dlaczego ??? Pozdrawiam Witam

Mam pytanie dotyczące ŁKA , chciałbym zapytać czy przewidywane jest w przyszłości wykorzystanie na potzreby Kolei Aglomeracyjnej lini Widzew -Zgierz gdzie kiedyś znajdowaly się dwie już dziś zapomniane stacje osobowe: Łódź Stoki i Łódż Radogoszcz (Wschód)
Jest to linia jednotorowa jednak przemieszczanie się linią (nazwijmy to Zieloną według powyższego planu) z Widzewa do Zgierza drogą okrężną nieco mija się z celem jaki ma być skracanie czasu dojazdu do miejsca przeznaczenia.

Jeśli Nie to dlaczego ???

Pozdrawiam

]]>
Autor: Tomasz Bużałek /blog/2011/01/01/lodzka-kolej-aglomeracyjna-bedzie-lodzkie-metro-czy-kolejna-porazka/comment-page-1/#comment-114 Tomasz Bużałek Sat, 22 Jan 2011 22:07:46 +0000 /blog/?p=329#comment-114 Można odnieść wrażenie, iż większość samorządów widzi w ŁKA szansę, choć zapewne władze niejednego z nich nie rozumieją, że o czasie przejazdu decyduje niekoniecznie to, że pociąg pomknie z naddźwiękową prędkością, ale choćby to jak daleko jest do dworca, jak szybko można kupić bilet, ile razy pociąg zatrzyma się po drodze i jak blisko celu dowiezie. Prawdziwy problem zaczyna się natomiast w Łodzi. Miasto nie dość, że przeznaczyło na projekt śmieszne pieniądze (700 tys. PLN, a w roku bieżącym zawrotną kwotę 90 tys. PLN; dla porównania peron we Włoszczowie z jedną nędzną wiatą i bez przebudowy torowiska kosztował ok. 2,5 mln złotych), to jeszcze zdaje się być obrażone na cały świat, że ktoś ma czelność robić coś "na ich terenie". Łódź ewidentnie nie rozumie, że ŁKA to kluczowa kwestia dla rozwoju miasta oraz potencjalnie istotna gałąź transportu miejskiego. Wydaje się, że mamy tu dziwaczne skrzyżowanie postawy roszczeniowej z ignorancją. Tymczasem to Łódź będzie głównym beneficjentem tego projektu i to od postawy Łodzi zależy jego sukces. Wiem, że ze sporym entuzjazmem o projekcie wypowiadał się m. in. prezydent Zduńskiej Woli. Bardzo ciężko jednak ocenić, czy przełoży się to także na decyzje planistyczne i organizacyjne "przybliżające" miasto do dworca. Prawdopodobnie sporo wody musi jeszcze w rzekach upłynąć, zanim w umysłach samorządowców i deweloperów tereny wokół stacji nabiorą znaczenia. Być może jednak fakt, że samorządowcy zobowiązali się dopłacać do kursów ŁKA będzie ich dopingował do dalszych działań, aby nie były to pieniądze stracone. Można odnieść wrażenie, iż większość samorządów widzi w ŁKA szansę, choć zapewne władze niejednego z nich nie rozumieją, że o czasie przejazdu decyduje niekoniecznie to, że pociąg pomknie z naddźwiękową prędkością, ale choćby to jak daleko jest do dworca, jak szybko można kupić bilet, ile razy pociąg zatrzyma się po drodze i jak blisko celu dowiezie. Prawdziwy problem zaczyna się natomiast w Łodzi. Miasto nie dość, że przeznaczyło na projekt śmieszne pieniądze (700 tys. PLN, a w roku bieżącym zawrotną kwotę 90 tys. PLN; dla porównania peron we Włoszczowie z jedną nędzną wiatą i bez przebudowy torowiska kosztował ok. 2,5 mln złotych), to jeszcze zdaje się być obrażone na cały świat, że ktoś ma czelność robić coś „na ich terenie”. Łódź ewidentnie nie rozumie, że ŁKA to kluczowa kwestia dla rozwoju miasta oraz potencjalnie istotna gałąź transportu miejskiego. Wydaje się, że mamy tu dziwaczne skrzyżowanie postawy roszczeniowej z ignorancją. Tymczasem to Łódź będzie głównym beneficjentem tego projektu i to od postawy Łodzi zależy jego sukces.
Wiem, że ze sporym entuzjazmem o projekcie wypowiadał się m. in. prezydent Zduńskiej Woli. Bardzo ciężko jednak ocenić, czy przełoży się to także na decyzje planistyczne i organizacyjne „przybliżające” miasto do dworca. Prawdopodobnie sporo wody musi jeszcze w rzekach upłynąć, zanim w umysłach samorządowców i deweloperów tereny wokół stacji nabiorą znaczenia. Być może jednak fakt, że samorządowcy zobowiązali się dopłacać do kursów ŁKA będzie ich dopingował do dalszych działań, aby nie były to pieniądze stracone.

]]>
Autor: Magda /blog/2011/01/01/lodzka-kolej-aglomeracyjna-bedzie-lodzkie-metro-czy-kolejna-porazka/comment-page-1/#comment-83 Magda Tue, 04 Jan 2011 00:54:52 +0000 /blog/?p=329#comment-83 Jeśli z punktu widzenia Łodzi analiza opłacalności (oczywiście przy właściwej, etapowej realizacji) nie wydaje się wskazywać na nieopłacalność, to zastanawia mnie w jaki sposób "potencjalni beneficjenci" zamarzają skłonić samorządy miast wchodzących w skład ŁKA do "nie odwracania się plecami" do dworców. Analiza mogłaby stać się kartą przetargową w rozmowach z władzami, które wydają się nie dostrzegać korzyści dla miast w związku z inwestycją. Zakorzenienie w tkance oraz połączenie komunikacyjne również będą decydować o sukcesie, który może odnieść tylko sprawnie funkcjonujący system. Piszę, zaniepokojona brakiem ustosunkowania się w dokumentach planistycznych niektórych miejscowości do planów kolejowych. Liczę, że istnieją również przykłady pozytywnych praktyk samorządów ŁKA...? Jeśli z punktu widzenia Łodzi analiza opłacalności (oczywiście przy właściwej, etapowej realizacji) nie wydaje się wskazywać na nieopłacalność, to zastanawia mnie w jaki sposób „potencjalni beneficjenci” zamarzają skłonić samorządy miast wchodzących w skład ŁKA do „nie odwracania się plecami” do dworców. Analiza mogłaby stać się kartą przetargową w rozmowach z władzami, które wydają się nie dostrzegać korzyści dla miast w związku z inwestycją. Zakorzenienie w tkance oraz połączenie komunikacyjne również będą decydować o sukcesie, który może odnieść tylko sprawnie funkcjonujący system. Piszę, zaniepokojona brakiem ustosunkowania się w dokumentach planistycznych niektórych miejscowości do planów kolejowych. Liczę, że istnieją również przykłady pozytywnych praktyk samorządów ŁKA…?

]]>
Autor: Przybyszewskiego /blog/2011/01/01/lodzka-kolej-aglomeracyjna-bedzie-lodzkie-metro-czy-kolejna-porazka/comment-page-1/#comment-82 Przybyszewskiego Mon, 03 Jan 2011 22:32:31 +0000 /blog/?p=329#comment-82 Pozwolę sobie zacytować post użytkownika barnaba z innego forum: "www.zdit.uml.lodz.pl/_plik.php?plik=przetargi/Wytyczne_projektowe_przybyszewskiego.pdf www.zdit.uml.lodz.pl/_plik.php?plik=przetargi/scan0002.pdf Kilka ciekawostek: 1. Pod wiaduktem ma znaleźć się przystanek "Zarzew" na trasie ŁKA 2. Ale to nie przeszkadza napisać: [należy] zapewnić lokalizację przystanków autobusowych i tramwajowych poza obiektem (!!). Jak widać sabotowanie pomysłu ŁKA przez krasnoludki ze ZDiT czuje się doskonale. 3. Zakłada się powstanie "torowiska tramwajowo-autobusowego" pomiędzy al. Rydza-Śmigłego a Lodową 4. Plany przebudowy torowiska tramwajowego obejmują odcinek trasy "3" pomiędzy al. Rydza-Śmigłego a Rokicińską. O rozbudowie węzła z ul. Lodową brak informacji. " http://forum.gazeta.pl/forum/w,391,120452086,,Przebudowa_wiaduktow_na_Przybyszewskiego_wytyczne.html?v=2 Punkt 2 woła o pomstę do nieba (i, mam nadzieję, stanowczy protest Stowarzyszenia). Adam. Pozwolę sobie zacytować post użytkownika barnaba z innego forum:
„www.zdit.uml.lodz.pl/_plik.php?plik=przetargi/Wytyczne_projektowe_przybyszewskiego.pdf
http://www.zdit.uml.lodz.pl/_plik.php?plik=przetargi/scan0002.pdf
Kilka ciekawostek:
1. Pod wiaduktem ma znaleźć się przystanek „Zarzew” na trasie ŁKA
2. Ale to nie przeszkadza napisać: [należy] zapewnić lokalizację przystanków autobusowych i tramwajowych poza obiektem (!!). Jak widać sabotowanie pomysłu ŁKA przez krasnoludki ze ZDiT czuje się doskonale.
3. Zakłada się powstanie „torowiska tramwajowo-autobusowego” pomiędzy al. Rydza-Śmigłego a Lodową
4. Plany przebudowy torowiska tramwajowego obejmują odcinek trasy „3″ pomiędzy al. Rydza-Śmigłego a Rokicińską. O rozbudowie węzła z ul. Lodową brak informacji. ”
http://forum.gazeta.pl/forum/w,391,120452086,,Przebudowa_wiaduktow_na_Przybyszewskiego_wytyczne.html?v=2

Punkt 2 woła o pomstę do nieba (i, mam nadzieję, stanowczy protest Stowarzyszenia).

Adam.

]]>
Autor: Tomasz Bużałek /blog/2011/01/01/lodzka-kolej-aglomeracyjna-bedzie-lodzkie-metro-czy-kolejna-porazka/comment-page-1/#comment-81 Tomasz Bużałek Mon, 03 Jan 2011 15:37:58 +0000 /blog/?p=329#comment-81 Tego typu dokument nie jest mi znany. Z jednej strony - podpisano porozumienie z gminami w sprawie dofinansowania, co sugerowałoby, że jakieś prognozy ruchu i sprzedaży biletów wykonano. Z drugiej strony spontaniczne przedłużanie ŁKA do Sieradza i raczej niemrawe sygnały w kwestii wspólnego biletu na ŁKA i resztę komunikacji miejskiej każą podejrzewać, że raczej nikt nie ma pomysłu na to, jak miałyby wyglądać przewozy i emisja biletów. Problemem jest też fragmentaryczny charakter projektu - którego etapu miałaby dotyczyć analiza i jak ewaluować elementy komplementarne? Np. ogromna część ewentualnego sukcesu zależy od tego czy i gdzie na terenie Łodzi powstaną stacje i jak będą powiązane z komunikacją miejską (a więc jak szybko będzie się można przesiąść). Najnowsze wieści są takie, że ZDiT zamierza rozmontować zaplanowany węzeł przesiadkowy przy Przybyszewskiego usuwając przystanki z sąsiedztwa planowanej stacji. Tego typu "niespodzianek" zapewne będą dziesiątki. Tego typu dokument nie jest mi znany.
Z jednej strony – podpisano porozumienie z gminami w sprawie dofinansowania, co sugerowałoby, że jakieś prognozy ruchu i sprzedaży biletów wykonano. Z drugiej strony spontaniczne przedłużanie ŁKA do Sieradza i raczej niemrawe sygnały w kwestii wspólnego biletu na ŁKA i resztę komunikacji miejskiej każą podejrzewać, że raczej nikt nie ma pomysłu na to, jak miałyby wyglądać przewozy i emisja biletów. Problemem jest też fragmentaryczny charakter projektu – którego etapu miałaby dotyczyć analiza i jak ewaluować elementy komplementarne? Np. ogromna część ewentualnego sukcesu zależy od tego czy i gdzie na terenie Łodzi powstaną stacje i jak będą powiązane z komunikacją miejską (a więc jak szybko będzie się można przesiąść). Najnowsze wieści są takie, że ZDiT zamierza rozmontować zaplanowany węzeł przesiadkowy przy Przybyszewskiego usuwając przystanki z sąsiedztwa planowanej stacji. Tego typu „niespodzianek” zapewne będą dziesiątki.

]]>
Autor: Magda /blog/2011/01/01/lodzka-kolej-aglomeracyjna-bedzie-lodzkie-metro-czy-kolejna-porazka/comment-page-1/#comment-80 Magda Mon, 03 Jan 2011 13:18:56 +0000 /blog/?p=329#comment-80 Czy została wykonana analiza ekonomiczna opłacalności realizacji tego projektu? Jeśli tak, to czy istnieje sposób aby się z nią zapoznać? Czy została wykonana analiza ekonomiczna opłacalności realizacji tego projektu? Jeśli tak, to czy istnieje sposób aby się z nią zapoznać?

]]>